Na zajęciach każdy pracuje w swoim tempie. Zdarza się, że ktoś potrzebuje pomocy, wtedy uczeń który skończył wcześniej pracę pomaga w zadaniu. Jeśli nie ma takiej potrzeby wykonuje kolejny podprojekt. Zdarza się też, że w oczekiwaniu aż wszyscy skończą, robimy coś zupełnie innego. Tak było na ostatnich zajęciach w klasie 5.
Cały czas staram się uczyć czegoś nowego, pogłębiać swoje umiejętności. Zawsze wolałam młotek i wiertarkę, a szydełko i druty były dla mnie nie do przejścia. Postanowiłam to zmienić. Jakiś czas temu byłam na warsztatach, na których uczyłam się szydełkować koszyki. Wykorzystywaliśmy do tego bobbiny - kolorowe bawełniane włóczki. Okazało się, że nie jest tak źle, i udało mi się wykonać kilka koszyków.
Swoją nową umiejętnością podzieliłam się z dziećmi. Zaproponowałam, że w wolnej chwili możemy popracować szydełkiem. Jako pierwsza swoich sił spróbowała Marysia.
Już niedługo pokażemy efekty pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz